Alstom bez tajemnic, czyli Drzwi Otwarte w Zakładzie Turbin

76 zdjęć fot. Ryszard Siwiec

Paweł Makowski 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Co skrywają zakłady Alstom? Co dzieje się w tych wszystkich halach imponujących rozmiarów? Na te i wiele innych pytań można było poznać odpowiedź wczoraj podczas kolejnych już Drzwi Otwartych w ramach Dni Elbląga. Swoje podwoje otworzył Zakład Turbin i Spawalnia, a dla najmłodszych przygotowano wiele atrakcji.

Zakłady Alstom od blisko 20 lat działają na terenie Polski, a od 15 mają swój oddział na terenie naszego miasta. Nie co dzień zdarza się, by udostępniano postronnym hale, w których w proces produkcyjny zaangażowanych jest mnóstwo maszyn, które dotychczas można było tylko usłyszeć, przechodząc obok chodnikiem. Wczoraj mieszkańcy Elbląga mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć je oraz olbrzymie turbiny i przyglądać się procesowi tworzenia składających się na nie elementów. Drzwi Otwarte we wspomnianym zakładzie cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. W razie jakichkolwiek pytań rozdysponowani na terenie hal pracownicy służyli pomocą.

Na tej hali posiadamy osiem magazynów do składowania części i narzędzi, siedem kolejnych jest na drugim budynku. Znajdują się w nich te wszystkie elementy, uchwyty, przedłużki i inne przedmioty, wspomagające produkcję.

To mówiąc pan Jacek, pracownik Zakładu Turbin nacisnął przycisk i oczom zwiedzających ukazywały się półki z przeróżnymi przedmiotami.  

Każdemu nowemu elementowi, który trafia do magazynu, nadaje się numer identyfikacyjny. Dzięki temu jeśli dany pracownik chce z niego skorzystać, to po tym właśnie numerze, wprowadzonym do komputera wie, w którym magazynie może go znaleźć.

Wśród zwiedzających byli obecni pracownicy Alstomu, którzy przyszli z rodzinami by pokazać, gdzie pracują oraz ci, którzy pracowali tu jeszcze wówczas, gdy istniały Zakłady Mechaniczne ZAMECH. Jeden z nich wspominał:

Mniej więcej w roku 60-64 były tu w hali dwie wytaczarki, mniejsza i większa i ponoć jedna z nich gdzieś tutaj jeszcze stoi. – Pan Jacek wyprowadził go jednak z błędu. – Owszem, była wytaczarka, ale już została zerwana. Jest jednak frezarka Skody starego typu. Jedyne wytaczarki na hali znajdują się w nawie środkowej.

W czasie, gdy jedni elblążanie zwiedzali Zakład Turbin i Spawalnię, inni przyglądali się doświadczeniom chemicznym, demonstrowanym nieopodal. Pokazywano, co dzieje się z pewnymi przedmiotami w wyniku działania na nie różnych substancji, puszczano bańki, ale bez użycia wody z mydłem, a nawet - co szczególnie spodobało się dzieciom – konstruowano mini rakiety z wykorzystaniem pudełeczek na kliszę fotograficzną.

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z Drzwi Otwartych w Alstomie.