Czy dobre dla zdrowia jedzenie zawsze musi być zielone i surowe? Czy nasze ulubione smakołyki, jak dżem owocowy, krem czekoladowy czy popcorn muszą być zakwalifikowane jako niezdrowe i zakazane dla osób, które są na diecie? Niekoniecznie! Czasem można sobie pofolgować - przekonują specjaliści od żywienia.
Nie ma wątpliwości, że brokuły, rzeżucha czy żurawina zawierają mnóstwo zdrowych witamin i minerałów. Ale co z produktami, na które tak naprawdę mamy ochotę i które lubimy jeść? Poniżej znajdziecie kilka ciekawostek na temat „niezwykłych” produktów, które mamy pod nosem...
POPCORN
Ta skromna kinowa przekąska może zapobiegać nowotworom i pomaga osobom odchudzającym się.
Większość ludzi nie wie, że popcorn to tak naprawdę prażone pełne ziarno kukurydzy, które zmniejsza ryzyko chorób serca i nowotworów. I już 30g porcja - to pół małego opakowania kupowanego w kinie - odpowiada jednej dziennej porcji brązowego ryżu lub pełnoziarnistego makaronu.
Prażona kukurydza zawiera też trzy razy więcej błonnika niż nasiona słonecznika. Dzięki błonnikowi nie czujemy się głodni przez dłuższy czas. Poza tym błonnik pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu i reguluje poziom cukru we krwi, więc koniec z huśtawkami nastroju i podjadaniem między posiłkami. Popcorn zawiera nawet małe ilości witamin z grupy B, co wpływa na podniesienie poziomu naszej energii.
Zeszłoroczne badania, przeprowadzone przez amerykańskie stowarzyszenie zajmujące się wspieraniem różnych zagadnień związanych z chemią (American Chemical Society) sugerują, że korzyści zdrowotne prażonej kukurydzy tkwią z zaskakująco dużej ilości polifenoli, które mają właściwości przeciwutleniające. Co za tym idzie, pochłaniają one szkodliwe dla naszego organizmu wolne rodniki, będące przyczyną powstawania nowotworów i chorób serca.
Jednak pamiętajmy o tym, żeby sobie nie zaszkodzić przez dodawanie nadmiernej ilości soli do domowej wersji popcornu.
MASŁO ORZECHOWE
Masło orzechowe to najlepsze źródło zbawiennych dla serca nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dzięki niskiej zawartości tłuszczów nasyconych jest doskonałym źródłem białka, błonnika i kwasu foliowego, który chroni przed rakiem jelita grubego i chorobami serca.
Uważa się, że orzechy pomagają zwalczać infekcje w organizmie i poprawiają kondycję naszych naczyń krwionośnych i serca. Tak naprawdę, naukowcy z Harvard Medical School w USA udowodnili, że podjadanie masła orzechowego pięć razy w tygodniu może prawie o połowę obniżyć ryzyko wystąpienie zawału serca.
A co najlepsze, możemy w pełni cieszyć się właściwościami leczniczymi masła orzechowego. Naukowcy dowiedli bowiem, że spożywanie tego produktu wcale nie wpływa na wzrost naszej wagi, ponieważ w porównaniu z innymi przekąskami po zjedzeniu masła orzechowego nie mamy ochoty na podjadanie między posiłkami.
FASOLKA W PUSZCE
Zwyczajna fasolka w sosie pomidorowym z puszki to kopalnia wartości odżywczych, takich jak białko, błonnik, żelazo i wapń. Połączenie dużej zawartości białka, które utrzymuje nasze mięśnie i kości w dobrej kondycji, oraz węglowodanów o niskim poziomie glikemicznym, które powoli uwalniają energię, wpływa na to, że dłużej czujemy się pełne i nie mamy ochoty na sięganie po niezdrowe przekąski.
Oprócz tego, że reguluje poziom cukru we krwi i obniża nasz cholesterol, nierozpuszczalny błonnik z takiej fasolki przechodzi do jelita grubego lub okrężnicy, gdzie zajmuje się nim flora bakteryjna.
Dzięki temu powstają kwasy tłuszczowe, które odżywiają błonę śluzową okrężnicy i chroni ją przed rakiem. 80g porcja stanowi około jednej piątej zalecanej dawki dziennego spożycia błonnika przez kobiety, jednej dziesiątej białka i jednej czwartej zapotrzebowania na żelazo.
Tymczasem, sam sos pomidorowy zawiera likopen - silny przeciwutleniacz, który pomaga zapobiegać chorobom układu krwionośnego.
Trzy pełne łyżki takiej fasolki stanowią jedną z pięciu zalecanych porcji warzyw i owoców dziennie. Jednak czasami fasolka w sosie pomidorowym z puszki może być tucząca, dlatego wybierajmy produkty o niskiej zawartości tłuszczu, soli i cukru.
DŻEM OWOCOWY
Pektynę, naturalny środek żelujący, stosuje się po to, by dżem zgęstniał i ściął się. Jednak badania przeprowadzone przez amerykański Instytut Badań Żywności wskazują, że pektyna przynosi również ulgę w zaparciach i bólach gardła. Dowiedziono też, że hamuje wzrost guza. Przeciwutleniacze zawarte w skórkach owoców pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu.
Pomimo ostatnich tendencji, które namawiają nas do spożywania miodu - ze względu na jego właściwości lecznice - dżemy owocowe o niskiej zawartości cukru są zdecydowanie zdrowsze, gdyż zawierają witaminy i przeciwutleniacze, które pochodzą właśnie od owoców.
Większość dżemów zawiera ponad 50% cukru, dlatego starajmy się zawsze wybierać produkty niskosłodzone i nie przesadzajmy z ich spożyciem, bo są kaloryczne.