fot. shutterstock
Wystarczyło, że rzuciłam hasło na Facebooku i już po chwili napisały do mnie trzy znajome, że są fankami zakupów przez Internet. Bo przecież sklepy online i portale aukcyjne to już nie taka nowa moda. Coraz więcej osób wybiera tę formę zakupów. Szczególnie my - kobiety. Prawie każda przyznaje, że zakupy w sieci są wygodne, szybkie i co najważniejsze bez kolejek. A wiadomo nie od dziś, że kobiety są mistrzyniami w shoppingu. Zresztą przeczytajcie same, jak i gdzie najczęściej kupują.
Czerpiemy przyjemność z robienia zakupów. Takie już jesteśmy i tyle. Natura zbieraczek, każe nam podążać za okazją, a takich przecież coraz więcej, szczególnie w sklepach online, które zazwyczaj mają bogatszą ofertę niż te w realu. Ceny z kolei są dużo bardziej kuszące. Jednak koszty wysyłki zmuszają w pewnym sensie do hurtowych zakupów. I koło się zamyka. Często więc jednorazowo zostawiamy w internetowych sklepach dużo więcej pieniędzy niż normalnie.
Bo liczy się okazja
Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi dziewczyn, które są stałymi bywalczyniami popularnych portali aukcyjnych. Chcąc mieć coś niepowtarzalnego, zamawiają swobodnie ubrania nawet z zagranicznych sklepów. - Często odwiedzam E-bay (angielski portal aukcyjny), na którym szukam ubrań, butów i kosmetyków. Tych ostatnich najrzadziej, ale zdarza się, że trafię na extra okazję – mówi 22- letnia Marzena. Przede wszystkim zwracam uwagę na to, czy ciuch, na który poluję jest w dobrym stanie, ile wynosi koszt przesyłki i jakim zainteresowaniem cieszy się licytacja – wyjaśnia Marzena.- Korzystam też z polskiego portalu szafa.pl, na którym, za niewielkie pieniądze, można wyłowić prawdziwe perełki - dodaje. [red: portal ten służy do sprzedaży i wymiany ubrań, biżuterii, butów, jak również służy informacją na temat nowinek w świecie mody.]
Kupujemy nie tylko ciuchy
Z kolei 32- letnia Hania i 21 – letnia Nel dość często zaglądają na allegro.pl i tchibo.pl, po to by taniej zakupić rzeczy dla dzieci. - Ostatnio udało mi się kupić chlebak i foremki silikonowe na muffinki naprawdę dobrej jakości – zdradza Hania. Oczywiście zwracam uwagę na proponowaną cenę, bo nie ukrywam, że ma ona dla mnie spore znaczenie – dodaje. Zanim jednak zdecyduję się na kupno, staram się sprawdzić opinię na temat sklepu lub sprzedającego, jak również opinię, jaką cieszy się sprzedawana rzecz. - Na szczęście jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się kupić przysłowiowego kota w worku – przekonuje. Niestety Nel nie miała tyle szczęścia co Hania. - Nie tak dawno kupiłam zegarek. Po otwarciu przesyłki zauważyłam, że był pęknięty przy wyświetlaczu - opowiada. Sprzedająca zaproponowała zwrot pieniędzy za unieważnienie komentarza negatywnego, a kiedy powiedziałam, że nie dam się przekupić, w komentarzu napisała o mnie oszczerstwa. Kiedyś kupiłam też sanki, na które czekałam ponad miesiąc. Kiedy dotarły, zima się prawie skończyła – mówi Nel.
Jesteśmy skrupulatne, sprytne, odważne i wytrwałe
- Trzeba szukać, nie kupować co w oczy wpadnie, tylko poszperać po sieci – przyznaje Marzena. Inaczej nie kupi się nic ciekawego. Podobne zdanie na ten temat ma również Nel.- Jeśli szukam czegoś konkretnego, to najczęściej to znajdę i kupię, ale jeśli nie jestem zdecydowana, to potrafię sporo czasu poświęcić na dokładne przyjrzenie się ofercie – przekonuje.
Na szczęście natura obdarzyła nas kobiety wachlarzem niezbędnych cech, które pozwalają nam na bezbłędny wybór rozmiaru bielizny, sukienki i sweterków bez przymierzania. Trzeba przyznać, jesteśmy odważne. Zamawiamy również buty i chętnie korzystamy z możliwości zwrotu towaru. Niekiedy zdarza się, że coś wpadnie nam w oko w sklepie za rogiem i wówczas mamy okazję to obejrzeć, przymierzyć, ale chcąc zaoszczędzić grosza, szukamy tego w sieci.
Według Dziennika Gazety Prawnej w 2010 r. panie stanowiły już 60 proc. osób robiących zakupy w e-sklepach. Są lepszymi klientami niż mężczyźni, bo wydają jednorazowo średnio 120 zł, a panowie - 90. W dodatku są lojalnymi klientkami. W tym przypadku ( co nie jest normą) zwyczaje z rzeczywistości przenoszą się do Internetu. Kobiety lubią robić zakupy i nie ma dla nich większej różnicy, czy robią to w wirtualnej rzeczywistości, czy zwyczajnie buszują po sklepowych półkach w tzw. ,,realu". Inne są jednak pobudki z jakich kobiety decydują się robić zakupy w Sieci. Panie kierują się przede wszystkich chęcią zaoszczędzenia pieniędzy. Podczas, gdy Panom zależy najbardziej na oszczędności czasu.