Ostry ból w klatce piersiowej, często promieniujący do lewego ramienia, szyi lub żuchwy, do tego duszności, uczucie paniki, krótki oddech - większość z nas rozpoznaje bezbłędnie jako wczesne symptomy zawału serca. Zwłaszcza ból w okolicy mostka ostrzega nas, że z naszym sercem dzieje się coś poważnego. Tymczasem niewiele osób zdaje sobie sprawę, że objaw ten, na tyle charakterystyczny by wystraszyć i zmusić do natychmiastowego szukania pomocy lekarskiej, jest objawem typowym dla zawału serca, ale tylko u mężczyzn.
Zgodnie z wynikami badań opublikowanych w 2003 roku w czasopiśmie Circulation*, ponad połowa kobiet doświadczających zawału serca nie odczuwa bólu w klatce piersiowej. Fakt ten ma ogromne znaczenie dla prawidłowej diagnostyki i leczenia. Brak tego objawu często przyczynia się do lekceważenia pozostałych i lekceważenia możliwości wystąpienia zawału, zarówno przez same kobiety jak i przez lekarzy. W dużym stopniu powoduje to gorsze wyniki leczenia niedokrwienia serca u kobiet w porównaniu z mężczyznami i może przyczynić się nawet do śmierci.
Jakie są więc objawy „kobiecego“ zawału serca?
Zgodnie z badaniami z Circulation zaliczyć do nich należy przede wszystkim:
1) duszności i skrócenie oddechu (57.9%),
2) uczucie osłabienia (54.8%),
3) nietypowe obezwładniające zmęczenie (42.9%).
Wielu kobietom towarzyszą dodatkowo takie objawy jak:
-
mdłości,
-
zawroty głowy,
-
dyskomfort w dolnej części klatki piersiowej,
-
uczucie ciśnienia lub dyskomfort w górnej części brzucha, odczuwalne podobnie jak niestrawność,
-
ból pleców.
Jak widać, objawy te nie są tak charakterystyczne jak w przypadku zawału u mężczyzn, a więc trudniej o ich prawidłową diagnozę. Niestety często zdarza się, zwłaszcza przy mniej ostrym natężeniu, że bywają mylone z objawami żołądkowymi, takimi jak zatrucia pokarmowe czy niestrawności. Pomyłka taka może bardzo drogo kosztować.