› policja |
ponad rok temu
6.01.2017 Grażyna Wosińska komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Rozpoczęło się szkolenie „Sto przemocy – samoobrona dla kobiet”. Siedemdziesiąt pań pod okiem instruktorów wojskowych uczyło się jak poradzić sobie z napastnikiem, nawet takim, który wymachuje nożem. Policyjny psycholog radził jak nie stracić zimnej krwi w przypadku zagrożenia.
Szkolenie „Sto przemocy – samoobrona dla kobiet” nie przez przypadek rozpoczęło się właśnie teraz, gdy trwa Judo Camp w Hali Sportowo-Widowiskowej, przy al. Grunwaldzkiej. W następnych dniach siedemdziesiąt pań w małych grupach będą szkolili trenerzy z UKS Olimpia Judo Elbląg. Swoje rady skieruje też obecny na Judo Camp Waldemar Legień, dwukrotny złoty medalista olimpijski w judo.
Kurs nie rozpoczął się od zbędnej teorii, ale od praktycznych rad i pokazów instruktora wojskowego. Zwrócił on uwagę na najsłabsze punkty napastnika czyli twarz i krocze. Przekonywał, że nie trzeba dużej siły, by spowodować chwilowy zanik odbierania bodźców wzrokowych czy słuchowych, czyli przez chwilę napastnik jest bezbronny. Ten czas należy wykorzystać na ucieczkę i wzywanie pomocy. Paniom te rady nie wystarczały.
A co gdy napastnik wymachuje nożem?
- padło pytanie z sali.
Okazało się, że kobieta nie musi być nawet wtedy bezradna. Wystarczy jeśli nagle uderzy w nadgarstek, nóż może wypaść z ręki agresora. Instruktor zapewniał, że nie potrzeba dużej siły, gdy wie się gdzie uderzyć. Wyjaśnił, że ważna jest szybkość reakcji jak w dziecięcej gry w łapki.
Co z tymi co wyrywają torebki?
- zapytała inna pani. Usłyszała, że żadna torebka nawet z kosztowną zawartością nie jest warta życia i zdrowia. Jednak dodał, iż są techniki pomocne w takiej sytuacji.
Panie na co dzień zatrudnione są w placówkach oświatowych oraz pomocowych w Elblągu.
Pracuję w gimnazjum. Jeszcze nigdy nie czułam się zagrożona, ale uważam, że przyda mi się wiedza jak nie dać się zaskoczyć potencjalnemu agresorowi. Ponadto interesuje mnie mowa ciała, sygnały niewerbalne, jak rozmawiać z osobą, która zachowuje się agresywnie
- wyjaśniała Anna Garbarska – Werner, pedagog szkolny.
Także Iwona Kamecka, nauczycielka nie stanęła oko w oko z napastnikiem, ale wobec tylu medialnych doniesień o przemocy wobec kobiet, uznała, że warto przejść szkolenie samoobrony.
Arkadiusz Deja, policyjny psycholog mówił o aspektach obrony i zachowaniu się w sytuacjach napaści lub zagrożenia. Zajęcia będzie również prowadził policyjny instruktor taktyk i technik interwencji – zapewnia podinsp. Piotr Cioła naczelnik Wydziału Prewencji Kryminalnej i Wykroczeń elbląskiej Policji. Panie zostały podzielone na mniejsze grupy i przypisane do poszczególnych trenerów z UKS Olimpia Judo Elbląg. Treningi będą odbywały się przez kilka tygodni.
Szkolenie: „Stop przemocy – samoobrona dla kobiet” to akcja zorganizowana przez elbląską Policję pod patronatem Prezydenta Elbląga.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |