Polacy z Mariupola otrzymali Karty Polaka

 fot. https://twitter.com/PremierRP

Informacja prasowa 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

- Przynależność do narodu polskiego jest przede wszystkim w sercu - powiedział sekretarz stanu Jan Dziedziczak wręczając w poniedziałek Karty Polaka osobom polskiego pochodzenia, które w listopadzie ubiegłego roku sprowadzone zostały do Polski z Mariupola i okolic oraz z terenu konfliktu zbrojnego w Donbasie na wschodniej Ukrainie.

- Utożsamianie się z historią, kulturą i językiem naszego kraju sprawia, że jesteśmy Polakami - dodał wiceminister Jan Dziedziczak w Ośrodku Caritas w Rybakach. - Witanie Was na polskiej ziemi było dla mnie niezwykle wzruszające - podkreślił wiceszef polskiej dyplomacji nawiązując do akcji sprowadzenia Polaków z Mariupola. - Bylem dumny z Polski, z MSZ, bo jesteśmy krajem, który nie zapomina o rodakach, gdy dzieje im się krzywda – zaznaczył wiceminister Dziedziczak.

Podczas uroczystości w Rybakach, sekretarz stanu, szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Adam Kwiatkowski wręczył Andrzejowi Iwaszko, prezesowi Stowarzyszenia Polaków w Mariupolu, Złoty Krzyż Zasługi. Order został nadany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za zasługi dla polskiej społeczności na Ukrainie i popularyzowanie polskiej kultury. – Gdyby nie Pana determinacja, nie byłoby dzisiejszego spotkania. Zasługuje Pan na duże wyrazy uznania i podziękowania – zaznaczył minister Adam Kwiatkowski. Minister Kwiatkowski odczytał ponadto list prezydenta Andrzeja Dudy do uczestników spotkania oraz wręczył upominki dzieciom i młodzieży z polskich rodzin sprowadzonych z Ukrainy.

Wręczenie Kart Polaka to kolejny etap programu, w którym bierze udział 187 osób. Objęte są nim osoby polskiego pochodzenia wraz z rodzinami z Mariupola i okolic oraz z terenów kontrolowanych przez separatystów we wschodniej Ukrainie. Z końcem listopada trafiły one do Ośrodka Caritas w Rybakach. Organizacją ich pobytu w Polsce zajmuje się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Sprowadzenie do Polski osób polskiego pochodzenia możliwe było dzięki współpracy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Niezbędne czynności konsularne były koordynowane i realizowane na miejscu przez pracowników Konsulatu Generalnego RP w Charkowie oraz zespół konsularny specjalnie oddelegowany z Ministerstwa Spraw Zagranicznych i pozostałych polskich placówek na Ukrainie.

kom/mkz/