Pomóżmy elbląskiej nauczycielce w walce z rakiem

Grażyna Wosińska 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Renata Sampławska, nauczycielka z Elbląga walczy z potężnym przeciwnikiem, złośliwym nowotworem jajnika IV stopnia z przerzutami. Jej wielką nadzieją jest wyjazd do kliniki w Niemczech, gdzie ma szansę na wygranie z chorobą. Niestety, to bardzo kosztowne. Jeśli chcesz pomóc kliknij tutaj. 

Renata Sampławska, elbląska nauczycielka z powołaniem ponad dwadzieścia lat uczyła języka polskiego. Niejednokrotnie uczniowie przychodzili do jej domu, aby przygotowywać się do konkursów czy przeprowadzić próbę przedstawienia teatralnego. Wielu z nich osiągnęło sukcesy w olimpiadach przedmiotowych. 

Długoletni nauczyciel - pasjonat , miłośnik dzieci i młodzieży 

- napisała na Facebooku Maria Kosecka. 

Teraz to Renata Sampławska potrzebuje pomocy. Cztery lata walczy skutecznie ze złośliwym nowotworem jajnika IV stopnia z przerzutami.   

I nadal nie zamierza się poddać. Pragniemy za wszelką cenę Jej w tym pomóc, dlatego zbieramy na dalsze leczenie w Niemczech. Liczy się każda złotówka. Z góry dziękujemy! 

- napisały dzieci pani Renaty na https://zrzutka.pl/kdm2nh.

Oto wpisy na Facebooku:

Wojciech Rudnicki: "Kochani pomóżmy dziewczynie (nauczycielce z Elbląga). Każda kwota się liczy. Ja już wpłaciłem i zachęcam WAS do tego samego. Dajmy dziewczynie szansę na radość życia". 

Maria Kosecka: "Pilna pomoc w walce z rakiem - Warto pomagać".

Pani  Renata od marca 2014 roku walczy z zaawansowanym rakiem jajnika IV stopnia z przerzutami. Przez ponad cztery lata leczyła się w publicznej służbie zdrowia. Niedługo po każdej linii chemioterapii, a było ich już cztery, pojawiała się wznowa, obecnie przerzuty na nerkę i sąsiadujące z nią kości. 

Niestety na chwilę obecną standardowe metody leczenia nie przynoszą pożądanych efektów. Nie kwalifikuję się też na badania kliniczne ze względu na poprzednie leczenie. Moją wielką nadzieją jest wyjazd do kliniki w Niemczech, gdzie mogę otrzymać leczenie, dostosowane do moich potrzeb chorobowych.

Szanse dla mnie są ogromne, niestety koszty leczenia przekraczają moje możliwości finansowe. Nigdy nie prosiłam o pomoc finansową, ale stawką jest moje życie, a czas, niestety, ucieka. Dlatego proszę o wszelkie wsparcie.

Serdecznie dziękuję

- napisała Renata Sampławska na www.zrzutka.pl 

Zbiórka potrwa jeszcze 20 dni. Potrzeba 20 tys. zł, a zebrano na dziś (27.09) 11 tys. 205 zł. Wpłaciły 153 osoby. Pomóż i Ty klikając tutaj.