Pomóżmy elblążance chorej na nowotwór uzbierać pieniądze na alternatywną terapię

Angelika Skoczylas-Kadłubowska fot. 

Marcin Mongiałło 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

36-letnia elblążanka, matka 9-letniego synka, szczęśliwie zakochana w swoim mężu, od dwóch lat zmaga się z nowotworem. Choroba postępuje. Aktualnie trwa zbiórka na alternatywną terapię, która jest dla niej realną szansą na uratowanie życia.

Potrzebuję Waszej pomocy, by uzbierać pieniążki na alternatywne leczenie w Stanach antyneoplastynami. Jest nadzieja!!!! Daj jej ją i Ty... Każda pomoc jest mile widziana, jakieś wskazówki, osobiste akcje.

 

Jeśli ktokolwiek mógłby pomóc, tu jest nr konta polskiego: 77 1140 2004 0000 32027672 7560 (Angelika Kadłubowska).

– mówi Angelika Skoczylas-Kadłubowska, która jest podopieczną Fundacji Onkologicznej Nadzieja.

Jednocześnie koleżanki Angeliki cały czas poszukują alternatywnych metod leczenia, w związku z czym udało im się niedawno nawiązać kontakt z polskim lekarzem praktykującym w Niemczech, który ma bardzo obiecujące wyniki w leczeniu nowotworów. 

8 września 2016 roku Angelika usłyszała diagnozę: złośliwy nowotwór jajnika z przerzutami do otrzewnej. 4 października 2016 r. odbyła się operacja ratująca jej życie. W listopadzie 2016 r. rozpoczęła chemioterapię. Leczenie trwało rok – chemioterapia (6 cykli) i monoterapia (Avastin – 18 wlewów). Wydawało się, że jest wszystko dobrze. Przed listopadem 2017 r. Angelika powróciła nawet do pracy. Jak się okazało – tylko na 2 miesiące. Nastąpił bowiem nawrót choroby. W opłucnej gromadził się płyn, powiększone zostały węzły przy aorcie. Ogniska choroby znajdowały się w otrzewnej. Przyjęła kolejną chemioterapię i monoterapię, po której utraciła wiele płytek krwi, w związku z czym niezbędna była transfuzja. Ostatnią chemię dostała w marcu 2018 r. Niestety 13 czerwca 2018 r. lekarze ponownie założyli jej kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (tzw. DiLO). 

27 czerwca bieżącego roku była na konsylium w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Tam zaproponowano jej to samo leczenie, co w Elblągu – chemioterapię. 22 czerwca była również na spotkaniu w Olsztynie, gdzie przeprowadzono badania kliniczne. W tej chwili czeka na wyniki, które są kluczem do dalszego eksperymentalnego leczenia lekiem Rucaparib. Nie mamy pewności, czy zostanie zakwalifikowana.

Od 11 lipca 2018 r. Angelika Skoczylas-Kadłubowska przebywa na Oddziale Onkologicznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Odkąd tutaj trafiła cały czas wymiotuje. Dostaje kroplówki odżywcze, przeciwbólowe, przeciwwymiotne, osłonowe, moczopędne – wszystko dożylnie. Ponownie otrzymuje chemię...

Szukamy pilnie pomocy i odpowiedniego leczenia. Rozważane jest leczenie w Stanach w klinice dr Burzynskiego (leczenie antyneoplastynami), ale boimy się, że nie zdążymy z uzbieraniem wystarczającej sumy pieniędzy oraz czy Angelika będzie na siłach podjąć się tej terapii

– mówi Marta Bielawska, koleżanka Angeliki, która jest zaangażowana w akcję pomocy. 

Pomóc możecie za pośrednictwem:

- profilu na portalu zbiórek charyatatywnych Zrzutka.pl 

- subkonta w Fundacji Onkologicznej "Nadzieja".

Link do profilu Agnieszki Skoczylas-Kadłubowskiej na FB: facebook.com/angelika.skoczylas.50

Profil na FB założony w związku z jaj chorobą i chęcia pomocy w leczeniu:

facebook.com/AngelikaSkoczylasWalczyzRakiem