Wczoraj, 8 kwietnia, w Galerii EL odbył się premierowy pokaz kolekcji elbląskiego projektanta Bartosza Nowickiego. Licznie zgromadzona publiczność mogła obejrzeć 24 stylizacje, przede wszystkim kobiece, większość w stylu glamour.
Zanim na wybiegu pojawiły się modelki przygotowano kilka niespodzianek. Odbyły się warsztaty fryzjerskie oraz pokaz make-upu. Makijaż na modelce zaprezentowała Marta Zielińska ze Studia Wizażu Szminka, natomiast sztukę fryzjerską zaprezentowała ekipa Marka Słaboszewskiego z salonu fryzjerskiego Marco. W czasie wieczoru kilkukrotnie na scenie wystąpiła 22-letnia artystka z Elbląga Paulina Pieczywek, która zaśpiewała m.in. utwór Celine Dion "I Surrender".
Publiczność czekała jednak przede wszystkim na pokaz mody. Na scenę wszedł sam Bartosz Nowicki, który udzielił wywiadu. Młody projektant ma 19 lat, jest uczniem Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu. Projektuje od najmłodszych lat. Wspiera go w tym jego mama - Małgorzata Nowicka. Początki nie były łatwe. Bywało, że spod jego ręki wychodziły produkty wymagające poprawek. To już powoli należy do przeszłości. Szyte przez niego torebki cieszą się dużą popularnością wśród koleżanek, rodziny i nie tylko. Zdarzało mu się ubierać nauczycielki. Przykładłowo dla jednej z nich, Doroty Klisz, uszył kopertówkę z kaczymi piórami. Po zakończeniu rozmowy, w której elblążanin zdradził m.in skąd wzięła się nazwa marki Voorhees, mogliśmy obejrzeć premierowy pokaz autorskiej kolekcji Voorhees Fashion by Bartosz Nowicki. Jak zapowiedzieli organizatorzy są to ubrania niecodzienne, nietypowe, ale nie ekstrawaganckie.
Nazwa marki stworzonej przez Bartosza nawiązuje do Jasona Voorheesa - fikcyjnej postać filmowej, bohatera horrorów z serii Piątek, trzynastego. Bartosz powiedział, że lubi mroczne klimaty. Taka też jest postać Jasona, który nosi na twarzy maskę. Była ona także motywem przewodnim na pokazie kolekcji zaprezentowanej w Galerii EL. Każda modelka chodząca po wybiegu miała na sobie budzącą grozę maskę, która niczym nie przypominała tych znanych z karnawału w Wenecji. Czy nam się podobał ten pomysł? Kwestia gustu...
Bartosz jest bardzo młody. W tym roku zdaje maturę. Ma zaledwie 19 lat. Należy do nielicznego grona polskich projektantów mody, którym udało się zaprezentować premierową kolekcję w tak młodym wieku. Tworzy, wypracowuje swój własny styl, a całe życie przed nim. Mamy wrażenie, że to dopiero początek.