› bieżące |
ponad rok temu
16.08.2016 Paweł Rodziewicz komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Często ofiara krzywdzona jest przez wiele lat zanim zdecyduje się o tym komuś powiedzieć. Takim momentem przełomowym bardzo często jest sytuacja, kiedy sprawca swoją agresję kieruje w stronę dzieci. Czasem musi dojść do tragedii żeby ofiara przerwała milczenie i zgłosiła się po pomoc.
Niedawno przed elbląskim sądem rozpoczęła się sprawa Jana M. Oskarżony jest o zabójstwo żony oraz usiłowanie zabójstwa córki. Tragedia wydarzyła się rok temu w Drewnowie gm. Frombork. Przez wiele lat mężczyzna znęcał się nad żoną. Cała wieś o tym wiedziała. Kobieta miała założoną niebieską kartę, a jej mąż był pod nadzorem kuratora.
Wszyscy wiedzieli, że on ją bije. Parę razy była pocięta. Ona jednak udawała, że nic się nie dzieje. Jak wychodzili gdzieś razem udawali zgodną parę
- opowiada sąsiadka.
Gdyby wcześniej ktoś zareagował, może nie doszłoby do tragedii. Niestety, w wielu przypadkach nie jest to takie łatwe. Rzadko zdarza się, że ofiary przemocy decydują się same na to aby zgłosić się o pomoc do odpowiednich instytucji.
W ciągu roku zgłasza się do nas o pomoc około 2,5 tys. osób, w tym ok. 1000 samych ofiar przestępstw. Przemoc w rodzinie stanowi ok. 70% wszystkich zgłaszanych przypadków
- mówi Anna Olszewska z Ośrodka Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem.
Centrum funkcjonuje od 2001 r. W takim kształcie, jak obecnie od 2015 r. W 2009 roku rozbudowało się na całe województwo tworząc Warmińsko-Mazurską sieć pomocy ofiarom przestępstw. Mamy 15 stałych punktów oraz 14 punków mobilnych.
Bardzo często jest tak, że rodzina, w której dochodzi do przemocy, dla wszystkich postronnych, a nawet dla bliskich krewnych, wydaje się być wzorowo funkcjonującą rodziną. Gdy na jaw wychodzą skrywane tajemnice zdarza się, że nie wszyscy dają wiarę słowom ofiary. Stąd też bierze się część obaw.
Innymi obawami przed ujawnieniem prawdy jest uzależnienie ekonomiczne od sprawcy. Ofiara jest z reguły społecznie odizolowana i pozbawiona własnych źródeł utrzymania. Obawia się, że jeśli opuści swojego prześladowcę, "wyląduje na bruku".
W wielu przypadkach jest tak, że ofiara nie ma świadomości tego, że w jej domu stosowana jest przemoc. Osoby, które od początku związku są źle traktowane, albo z domu wyniosły nieprawidłowe wzorce, przyjmują ten stan rzeczy za normalny. Dopiero wyrwanie się z tego środowiska może dać takiej osobie inny ogląd na sytuacje.
Stereotypem jest, że to mężczyzna jest utożsamiany ze sprawcą przemocy w rodzinie. Sprawcą może być również kobieta. Jednak w dalszym ciągu większość ofiar stanowią kobiety i dzieci. W każdym przypadku, kiedy w domu stosowana jest przemoc, cierpią również dzieci. Nawet jeśli agresja sprawcy nie jest kierowana bezpośrednio w ich stronę.
Zdarza się, że zgłoszenia dotyczące przemocy w rodzinie pochodzą od osób trzecich. Procedura zakładania Niebieskiej Karty przewiduje możliwość wszczęcia jej przez świadka lub przez osobę, która wykonuje czynności zawodowe lub służbowe np. pracownik socjalny lub dzielnicowy.
Nie możemy pozostać bierni w sytuacji, kiedy widzimy, że komuś dzieje się krzywda. Ta bierność właśnie powoduje, że sprawca czuje się bezkarny, a ofiara czuje się bezsilna
- Mówi Anna Olszewska.
Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, podajemy adres, pod który można się zgłosić:
Ośrodek Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem przy Elbląskim Centrum Mediacji i Aktywizacji Społecznej
ul. Związku Jaszczurczego 17 pok 101
Elbląg 82-300
Telefon: (55) 642 44 25
www.pomocpokrzywdzonym.pl
W następnym artykule opiszemy środki zapobiegawcze, które służą izolacji sprawcy przemocy w rodzinie.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |