› sport |
ponad rok temu
26.02.2017 Maciej Markowski komentarzy 1 ocen 2 / 100% |
A A A |
Dzisiaj (26 lutego) poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia turnieju ćwierćfinałowego Mistrzostw Polski Juniorek w siatkówce. Dzień wcześniej mecz o piąte miejsce wygrały iławianki ze Zrywu Volley, które wyprzedziły tym samym Sprint Płociczno-Tartak, a w niedzielę o miejsce trzecie mierzyły się zespoły BAS-u Białystok i Budowlanych Toruń i po arcydramatycznym pojedynku najniższe miejsce podium zajęły białostoczanki (3:2). Creme de la creme elbląskich zawodów pozostał jednak na sam koniec, gdy na parkiet weszły dwie niepokonane jak dotąd drużyny: Sparty Warszawa oraz MKS-u Truso Elbląg. Mecz był starciem godnych siebie przeciwników, ale to reprezentatnki stolicy zatrzymały dla siebie status niepokonanego w turnieju zespołu. Pomimo porażki 1:3 podopieczne Wojciecha Samulewskiego były już pewne awansu do 1/2 MPJ i w następnym tygodniu dowiedzą się, kogo los przydzielił im z grona "16" najlepszych juniorskich ekip w Polsce.
Oba pojedynki ostatniego dnia ćwierćfinałowej grupy VI dostarczyły mnóstwo siatkarskich wrażeń. Na rozgrzewkę przed daniem głównym, licznie zgromadzona w Hali Sportowej przy ul. Browarnej publiczność obejrzała znakomite zawody w wykonaniu walczących o 3 miejsce drużyn BAS-u Białystok oraz Budowlanych Toruń. Spotkanie było na tyle wyrównane, że do rozstrzygnięcia potrzebny był set numer 5, a zaplanowane na 2 godziny po tym meczu starcie Truso i Sparty, rozpoczęło się z nieznaczym opóźnieniem. Dwie niepokonane ekipy miały już gwarancję promocji do dalszego etapu, ale zwycięzca stawiał się w uprzywilejowanej pozycji przed losowaniem i przydzielaniem organizacji turniejów półfinałowych.
Już pierwsza wymiana meczu wskazywała na to, że może dojść do pięciosetowego spotkania. Piłka długo wisiała w powietrzu, aż wreszcie warszawianki obiły blok rywalek i wyszły na pierwsze w meczu prowadzenie. Ten sam wariant rozegrania powtórzyły trzy akcje później i dzięki temu zdobyły małą przewagę (4:1). Elblążanki ewidentnie szukały swojego rytmu i próbowały się dostroić do szybkiego tempa, które narzuciły Spartanki. Niestety kolejne akcje nie przynosiły należytego efektu, a panoszyły się dość proste błędy w kluczowych fragmentach konstruowanych ataków i podopieczne duetu trenerskiego Piotr Najmowicz i Adam Adamek miały 6 punktów zaliczki (11:6). Warszawianki często oskrzdlały akcje, a praktycznie bezbłędna nad siatką była Dominika Kęsik oraz Paulina Niedźwiecka. W szeregach gospodyń natomiast brylowała ozdoba całego turnieju, bardzo chwalona przez trenera Aleksandra Szczygłowska, która najczęściej punktowała, a od stanu 20:13 dla warszawianek, jej koleżanki także zaczęły redukować swoje błędy i grać zdecydowanie pewniej. Przy stanie 15:20 przerwę zarządził sztab Sparty. Po powrocie na parkiet w dalszym ciągu rosła inicjatywa siatkarek Truso i po skutecznym bloku Gracji Bogacz, a potem wyrzuconym ataku przez rywalki zrobiło się 21:22 dla ESPES-u i ponownie zmuszony był do przerwania meczu obóz warszawski. Zabieg taktyczny poskutkował i trzy kolejne punkty zdobyły przyjezdne, czym zapewniły sobie wygraną w pierwszej partii do 21.
Do drugiego seta nasze zawodniczki przystąpiły z dużą koncentracją i szybko wyszły na prowadzenie. Oczywiście odpowiedzialność za skuteczną grę w ataku brała na siebie maszyna do zdobywania punktów, czyli Aleksandra Szczygłowska. Kapitan elbląskiego zespołu najczęściej podejmowała próby kończenia akcji i grała na bardzo dobrym procencie. Elblążanki mocno poprawiły się także w odbiorze. Znacznie lepiej odczytywały kierunki uderzeń warszawianek i to się opłaciło, bo zyskały 4 punkty przewagi już w połowie seta (14:10). Sparta nie zamierzała jednak odpuszczać i z wolna przewaga zaczęła topnieć (20:18), aż w końcu rezultat ponownie był remisowy (po 22). Gospodynie starały się ryzykować, jednakże nie zawsze przynosiło to pozytywne skutki. Zła kiwka Wołodko oraz przestrzelony atak Głowackiej spowodowały, że to warszawianki jako pierwsze stanęły przed obliczem końca partii drugiej (23:24). Rywalki miały okazję, aby zakończyć, ale nieprecyzyjne przyjęcie spowodowało, że oddały piłkę darmo zawodniczkom z Elbląga, a ze środka siatki znakomicie uderzyła Aleksandra Wójcicka i doprowadziła do remisu. Nasza środkowa zdobyła także kolejny punkt strącając przechodzącą na połowę Truso piłkę i było 25:24, a "setówkę" grały gospodynie. Spartanki nie zdołały już wyrównać i po dotknięciu siatki, oddały drugiego seta (26:24).
Kolejna odsłona przypominała w początkowej fazie pierwszego seta. Warszawianki szybko zyskały przewagę (4:1) po błędach naszych zawodniczek, a także dzięki solidnemu blokowi. Same jednak również popełniały przewinienia, a w kontrze bardzo dobrze radziła sobie Julia Głowacka, która umieszczając piłkę między rękami blokujących a antenką, doprowadziła do stanu 6:5 dla rywalek. Od tego momentu przewaga Sparty była coraz wyraźniejsza, a skuteczność w ataku elbląskiej drużyny praktycznie spadła do minimum. Tymczasem warszawianki bezlitośnie obijały ręce naszego muru nad siatką i po kilku takich akcjach wynik brzmiał 18 do 10 dla ESPES-u. Dopiero Daria Pik przerwała tę fatalną serię, ale zaledwie do kolejnego serwisu. Niestety w tej części elblążanki zanotowały zaledwie 8 skończonych piłek, a drugie tyle punktów oddały im przeciwniczki po własnych błędach i set powędrował na konto Sparty (25:16).
Siatkarki trenera Samulewskiego nie złożyły broni i od razu na początku czwartej partii wzięły się za odrabianie zaległości. Co prawda przez błąd w ustawieniu straciły drugi punkt (0:2), ale z akcji na akcję prezentowały coraz solidniej w każdym elemencie i wyszły na prowadzenie 7:4. Przez kolejne minuty coraz żywiej reagująca publika oglądała efektowne i długie wymiany, które kończyły się punktami dla jednej i drugiej drużyny. Warszawianki wyczekiwały na swoje okazje i ponownie przywróciły równowagę w secie (12:12). Następnie próbowały przejąć kontrolę nad resztą pojedynku, a czyniły to pod wodzą niezmordowanej Dominiki Kęsik, która zawsze odnajdywała lukę w defensywie gospodyń. Gdy było już 17:14 dla przyjezdynch, Truso raz jeszcze rzuciło wszelkie siły, aby odwrócić niekorzystną sportową koniunkturę i była po temu szansa, kiedy Izabela Giecewicz, a potem blok Wołodko i Wójcickiej dały punkty elblążankom (16:17). Bardzo dobra odrzucająca od siatki zagrywka Moniki Kacprzak i silne ataki Pauliny Niedźwieckiej udaremniły powrót zespołowi elbląskiemu i nawet przerwa na żądanie nie zmieniła już wydarzeń na boisku. Od stanu 18:21 punktowała już tylko Sparta i ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem ESPES-u 3:1. MKS Truso zakończyło turniej na drugiej pozycji i teraz będzie oczekiwać na wyniki losowania par półfinałowych, które odbędzie się w Polskim Związku Piłki Siatkowej w przyszłym tygodniu.
MKS Truso Elbląg - ESPES Sparta Warszawa 1:3 [-21; 24; -16; -18]
Truso: Pik, Głowacka, Giecewicz, Kańduła, Wołodko, Szczygłowska, Bogacz, Markowicz, Wójcicka, Kaczmarczyk, Bartnicka, Kowalczyk, Dziąbowska.
Trener: Wojciech Samulewski.
Zakończyła się także rywalizacja w 7 pozostałych grupach ćwierćfinałowych Mistrzostw Polski i wiadomo już, kto może być potencalnym rywalem Truso. Oto pełne zestawienie "16" najlepszych juniorskich ekip w Polsce:
GRUPA I - TS Stal Śrubiarnia SMS ŻAPN Żywiec + MKS Dąbrowa Górnicza
GRUPA II - BKS Stal Bielsko-Biała + Impel Wrocław
GRUPA III - PSPS Chemik Police + PTPS Piła
GRUPA IV - ATOM Trefl Malbork + APS Rumia
GRUPA V - KS Pałac Bydgoszcz + LTS Legionovia Legionowo
GRUPA VI - MKS Truso Elbląg + ESPES Sparta Warszawa
GRUPA VII - Budowlani Łódź SSA + MKS San-Pajda Jarosław
GRUPA VIII - TPS AZS UMCS Lublin + UKS SMS Szóstka Mielec
Juniorki Truso rozpoczynają walkę w finałowym turnieju › ponad rok temu › 20.01.2017 |
Siatkarki Truso niezniszczalne w Elblągu (+zdjęcia) › ponad rok temu › 22.01.2017 |
Iława zdobyta! Juniorki Truso "ozłocone" › ponad rok temu › 05.02.2017 | komentarzy 1 |
Juniorki Truso na szlaku zwycięstwa. W Elblągu zagrają o... › ponad rok temu › 17.02.2017 |
Znakomita inauguracja siatkarek Truso w 1/4 Mistrzostw Polski... › ponad rok temu › 23.02.2017 |
Truso Elbląg w półfinale Mistrzostw Polski Juniorek! (+foto) › ponad rok temu › 25.02.2017 |
Siatkarki Truso poznały rywalki w 1/2 MPJ › ponad rok temu › 02.03.2017 | komentarzy 1 |
Komentarze
(1)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 0% | 1 |
oceń komentarz 0 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |