Pożyczki przez Internet to rodzaj chwilówek, które można zaciągnąć w pełni anonimowo. Wystarczy wypełnić wniosek poprzez formularz umieszczony na stronie WWW, by już po kilkunastu minutach otrzymać przelew na konto bankowe. Bez zbędnych formalności, sprawdzenia w BIK czy KRD. Czy jest tak naprawdę i czy takie pożyczki się opłacają?
Pożyczki przez Internet to rodzaj chwilówek, które można zaciągnąć w pełni anonimowo. Wystarczy wypełnić wniosek poprzez formularz umieszczony na stronie WWW, by już po kilkunastu minutach otrzymać przelew na konto bankowe. Bez zbędnych formalności, sprawdzenia w BIK czy KRD. Czy jest tak naprawdę i czy takie pożyczki się opłacają?
Systemy scoringowe
Wypełnianie internetowego formularza teoretycznie zapewnia anonimowość. Nie spotka się jednak firmy pożyczkowej, która na każdy wniosek od razu dokona przelewu. Po przesłaniu wniosku internetowego należy spodziewać się telefonu konsultanta, który przeprowadzi bardzo dokładny wywiad. Trzeba będzie odpowiedzieć na pytania związane ze stanem cywilnym, liczbą dzieci, ilością posiadanych samochodów, nieruchomości, niespłaconych do tej pory pożyczek. A to tylko część z nich. Brak odpowiedzi na którekolwiek z pytań spowoduje natychmiastowe odrzucenie wniosku. Wszystkie te dane są niezbędne w celach weryfikacji klienta oraz ustalenia, czy pożyczka zostanie przyznana. W tym celu służą tak zwane systemy scoringowe, które czasem przetwarzają nawet kilkaset parametrów, by na końcu zwrócić wynik, czy warto pieniądze pożyczyć. Znaczenie mają nawet takie czynniki, jak dzień tygodnia czy pora roku. Każda firma posiada taki system pisany na indywidualne zamówienie na podstawie danych zebranych w przeszłości oraz wskaźnika spłaty dla każdej kategorii.
BIK i KRD
Większość firm pożyczkowych oferujących chwilówki przez Internet twierdzi, że swoich klientów nie sprawdza w BIK, KRD czy w innych instytucjach tego typu. Nic bardziej mylnego. Prawie każda to robi, tylko żadna o tym nie mówi. W przeciwieństwie do banków nie jest to jednak czynnik decydujący o przyznaniu pieniędzy. To najlepszy sposób nie tylko na ocenę historii kredytowej, a tym samym ryzyka udzielenia pożyczki, ale również na sprawdzenie prawdomówności klienta. Wystarczy jedno wykryte kłamstwo, a wniosek zostanie odrzucony. Bardzo często firmy pożyczkowe nawet nie informują o przyczynie odmowy, klient nie ma więc szans dowiedzieć się, co było nieprawdą i jak się poprawić. Dodatkowo, istnieją jeszcze wewnętrzne bazy danych każdej firmy, w których przechowuje się indywidualną historię każdego wnioskodawcy - bez znaczenia, czy pożyczka została mu przyznana, czy nie. Najwięksi pożyczkodawcy mogą się pochwalić prawie milionową bazą danych, która przechowuje wszystkie dane osobowe. Złożenie dwóch wniosków pod dwoma nazwiskami, ale jednym numerem telefonu, spowoduje podejrzliwość konsultanta oraz najprawdopodobniej nieprzyznanie żadnych pieniędzy.
Stopa oprocentowania
Wiele firm pożyczkowych, chcąc przyciągnąć klienta, oferuje zerowe lub bardzo niskie oprocentowanie. W praktyce oznacza to, że trzeba będzie oddać niewiele więcej, niż się pożyczyło. Niestety, gdyby tak było, żadna z tych firm nie zarobiłaby na własne utrzymanie. Oceniając ofertę, trzeba zwrócić uwagę na rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, tzw. RRSO. Ten parametr uwzględnia nie tylko oprocentowanie pożyczki, ale także wszystkie opłaty manipulacyjne i marżę firmy. Okazuje się, że wszystkie produkty tego typu są oprocentowane na kilkaset, a nawet kilka tysięcy procent w skali roku. Zależy to w dużej mierze od przyznanej kwoty oraz czasu spłaty zobowiązania. Nie jest to aż tak widoczne w przypadku umów krótkoterminowych, gdzie pożyczając 1000 złotych, po miesiącu trzeba oddać 1200 złotych. Wystarczy jednak przeliczyć, jaka ogromna kwota utworzyłaby się po roku czy dwóch latach.
Kwota pożyczki
Firmy pożyczkowe są w stanie oferować tylko i wyłącznie małe kwoty na krótkie okresy. W przeciwnym wypadku nikt nie zdecydowałby się na zaciągnięcie pożyczki z powodu zbyt dużych odsetek. Z reguły oferuje się kwoty do 5 tysięcy złotych, bardzo rzadko wyższe. Preferowany przez pożyczkodawcę czas umowy to miesiąc, maksymalnie trzy. Oczywiście, niektóre firmy oferują kilkadziesiąt tysięcy złotych i spłaty trwające kilkadziesiąt miesięcy. W większości przypadków, otrzymanie takich warunków jest niemożliwe. Klient, który prosi o 6 tysięcy złotych, może dostać maksymalnie 3 tysiące. Osoby, które mogłyby otrzymać lepsze warunki z racji lepszych parametrów scoringowych, z reguły korzystają z usług banków po znacznie niższych cenach.
Czy warto?
Pożyczki przez Internet nie są złym produktem, tylko trzeba umiejętnie z nich korzystać. Zaciągnięcie zbyt dużej liczby wysoko oprocentowanych zobowiązań, nie jest dobrym wyjściem. Szybka i nagła potrzeba gotówki, którą będzie można spłacić w najbliższym czasie, jest jedynym racjonalnym skorzystaniem z tego typu usług. Nie powinno się wnioskować o pożyczkę, by wspomóc budżet domowy. Każde zobowiązanie trzeba będzie kiedyś spłacić. Jednorazowy zastrzyk finansowy spowoduje braki w funduszach w przyszłości. O wiele lepszym produktem są kredyty bankowe, więc jeśli to możliwe, warto skorzystać właśnie z nich. Wyjątkiem są osoby, które posiadają negatywną historię BIK, a pieniądze są w stanie otrzymać tylko ze strony prywatnych firm pożyczkowych. Trzeba pamiętać, że to do właśnie takich klientów najczęściej kierowana jest ich oferta.