fot. freeimages.com
Na lekarstwa i farmaceutyki Polacy wydają rocznie średnio ponad 600 zł na osobę (139 euro). To prawie cztery razy mniej niż Francuzi (549 euro) i Niemcy 510 (euro). Mniej od Polaków wydają jedynie Łotysze i Rumuni.
Z raportu DNB Bank Polska i firmy Deloitte „Sektor farmaceutyczny i med-tech" wynika, że Polacy wydają rocznie na farmaceutyki średnio 139 euro na osobę. Dla porównania - Niemcy wydają średniorocznie 510 euro, Hiszpanie 336 euro, Francuzi 549 euro, Węgrzy 247 euro, a Czesi - 232 euro. Mniej od Polaków wydają jedynie Łotysze i Rumuni.
- Paradoksalnie, mimo że nominalny poziom wydatków na leki na osobę jest w Polsce znacznie niższy niż w większości państw europejskich, to - biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy społeczeństwem wciąż stosunkowo mało zamożnym - na leki wydajemy dużo, co widać chociażby po udziale tych wydatków w PKB (1,4 proc. w 2012 r.) - komentuje Rafał Antczak, Członek Zarządu Deloitte Consulting.
Wśród czynników mających wpływ na wysokość wydatków na leki autorzy raportu wymieniają z jednej strony popyt, który uzależniony jest z kolei od czynników demograficznych, epidemiologicznych i behawioralnych społeczeństwa czy też rozwiązań systemowych i panujących wzorców leczenia, a z drugiej - ceny leków. W Polsce średnia cena producenta netto w 2010 r. wyniosła 3,6 EUR, co oznacza, że była drugą najniższą ceną w całej Unii Europejskiej.
- Na wysokość wydatków wpływ ma też niewątpliwie wysoki, wynoszący ok. 85 proc., udział w sprzedaży ogółem leków generycznych, które są tańsze od leków oryginalnych. W rezultacie wartościowy udział generyków w rynku aptecznym również należy w Polsce do najwyższych i wynosi niemal 70 proc. - mówi Rafał Antczak.
Zdaniem autorów raportu wydatki na leki stanowią w Polsce niemal 21 proc. ogółu wydatków na ochronę zdrowia - więcej niż w rozwiniętych krajach europejskich (od 6,7 proc. w Norwegii do 16,7 proc. w Belgii), są jednak niższe niż np. na Węgrzech (ponad 31 proc.). Jak zauważają autorzy raportu - główną przyczyną takiej sytuacji jest „sztywność kosztowa" leków związana z relatywnie mniejszymi wydatkami na ochronę zdrowia mniej zamożnych krajów EU13, a z drugiej - dostępem do leków oryginalnych, po cenach europejskich lub do nich zbliżonych.
Autorzy raportu prognozują, że w 2016 r. rynek czeka spowolnienie dynamiki wzrostu sprzedaży leków do 1,1 proc. (z ok. 4 proc. w roku 2015), zarówno na rynku aptecznym jak i szpitalnym.
- Spowolnienie to będzie wynikało w głównej mierze z braku wzrostu sprzedaży leków na receptę (Rx), co spowodowane będzie wolniejszym wzrostem rent i emerytur. Z drugiej strony, możemy się spodziewać przyspieszenia sprzedaży leków OTC (do 3,4 proc.). Tendencja ta będzie pochodną spodziewanego wzrostu średniego wynagrodzenia i zatrudnienia - mówi Szymon Adamczyk, dyrektor Biura Przemysłu Farmaceutycznego i TMT w DNB Bank Polska SA.
Autorzy raportu zastrzegają przy tym, że sytuacja w 2016 r. może podlegać zmianom wynikającym z deklaracji nowego premiera rządu RP złożonych w expose o darmowym dostępie do leków dla osób powyżej 75 roku życia.
Źródło: Kurier PAP - www.kurier.pap.pl