› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Żebractwo na ulicy. Dawać czy nie dawać?

› bieżące ponad rok temu    9.06.2015
Magdalena Marcinkiewicz
komentarzy 8 ocen 8 / 63%
A A A
Żebractwo na ulicy. Dawać czy nie dawać? fot. elblag.net

Wiele osób lituje się i wrzuca "kilka drobnych" jednak należy uważać, by nie dać się oszukać. Żebracy mają pewne patenty na naciąganie elblążan. A takie działania mogą podlegać karze aresztu albo ograniczenia wolności.

„Da Pani 1 zł na chleb” - takie zdanie elblążanie słyszą na ulicy przynajmniej raz w tygodniu. Podchodzą i proszą, tłumacząc, że nie mają za co żyć i są głodni. I co w takiej sytuacji zrobić?

Osoby wrażliwe i nie potrafiące przejść obojętnie obok czyjegoś cierpienia zazwyczaj wyciągają portfel i wręcząają jakieś drobne. Nawet jeśli później mają z tego powodu wyrzuty sumienia.

Stoi często pod Kościołem Św. Mikołaja jedna starsza Pani, która chodzi z pustym pudełkiem po margarynie i zbiera drobne od ludzi po mszy. Jak już trochę tego ma, zsypuje do kieszeni i zbiera dalej. Też kiedyś wrzuciłem. Dopóki nie zobaczyłem jej któregoś razu wychodzącej ze sklepu z paczką fajek

– mówił 28-letni Piotr.

Znajdują się jednak i tacy, którzy nigdy nie aprobowali podobnych zachowań. - Ja nigdy nie dawałam pieniędzy żebrakom i nie będę. Ja też nie mam pieniędzy i muszę sobie radzić. Jak ktoś naprawdę potrzebuje to samemu szuka czegokolwiek żeby zarobić, ot choćby jak śmieciarze. Oni nigdy nie proszą – twierdzi 32-letnia Agnieszka.

Zdaniem niektórych żebracy mają pewne „patenty”, które stosują, by wyłudzić pieniądze. Czasami posuwają się bardzo daleko.

Na parkingu przy Giełdzie Elbląskiej zaczepił mnie jeden facet. Podwinął nogawkę i pokazał mi rozwaloną nogę. Wyglądała strasznie, widać było „mięcho” na wierzchu. Prosił żeby dać mu na jakąś wodę utlenioną i gazę. I dałem. Kierował się w stronę apteki po drugiej stronie. Tylko minął ją szybkim krokiem i poleciał do „Biedronki”. Można się chyba domyślić po co. Od tamtej pory już nie ufam takim ludziom

– opowiedział nam 50-letni Andrzej.

To, że żebrak wybrał właśnie Ciebie, zazwyczaj nie jest przypadkowe. Z relacji elblążan wynika, że już doskonale się orientują, od kogo można wyciągnąć najwięcej pieniędzy.

Kiedyś spytałem jednego, dlaczego z całej ulicy na której jest mnóstwo ludzi podszedł akurat do mnie. Zdradził mi wtedy pewien schemat – mówił, że Ci w garniakach nigdy nie dają i nawyzywał ich trochę. Nie podchodzą też do „Pań o wrednym wyrazie twarzy”, bo zawsze się na nich wyżywają. Najlepszym celem są osoby z psami, z zakupami i młodzież

– zdradził nam 36-letni Grzegorz.

Należy pamiętać, że jeśli nie zgadzamy się z takim zachowaniem lub osoba prosząca nas o finansową pomoc jest wulgarna bądź agresywna – należy wezwać pomoc. Takie działanie jest wykroczeniem, który reguluje art. 58 KW - kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

Osoby żebrzące w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy mogą podlegać karze aresztu albo ograniczenia wolności.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 2

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (8)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ amiks
ponad rok temu ocena: 33%  8
no oczywiscie ze nie przeciez to jest jakis dramat.... wszedzie zebrza te pieniadze a nie m kto poracowac
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Cheetah
ponad rok temu ocena: 0%  7
Da pani 1 zł na chleb? Nie, ale mogę dać chleb.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ retg
ponad rok temu ocena: 0%  6
dopiero co był o tym artykuł...
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ EuPi
ponad rok temu ocena: 0%  5
Jest to całkiem dochodowy interes. Kiedyś szacowałem przez kilka godzin chudzinę, staruszkę i głowę daje w zakład, że uzbierała nie mniej niż stówę. Często jest to sposób na zarabianie ale bywa też chorobą.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ asad
ponad rok temu ocena: 20%  4
ludzie, na litość boską, co wam szkodzi dać takiemu parę groszy, które on wyda na alkohol lub papierosy? jak komuś ubędzie 1-2zł z portfela, nic wam się nie stanie, a taki żebrak choć przez chwilę poczuje się szczęśliwy. przecież nikt nie każe dawać wam jakich dużych pieniędzy. jak mnie zaczepia taki "potrzebujący" nigdy nie odmawiam- przez tę złotówkę on się nie wzbogaci a ja nie zbiednieję. pozdrawiam.
odpowiedz oceń komentarz 1 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ nwo
ponad rok temu ocena: 50%  3
wezwij policje albo straż do takiego gościa co żebrze... raz że zanim przyjadą to on normalnie w świecie ucieknie, dwa to co mu zrobią? mandat wypiszą? do paki go nie posadzą bo i za co ? a 3 zaraz przylecą kolesie od butelki i bedziesz miał 4 przeciw jednemu. Ot logika.
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ~pomagajrealnie
ponad rok temu ocena: 71%  2
POMAGAJ MY REALNIE! Jeżeli zauważycie osobę, która zbiera pieniądze na jedzenie to wyślijcie ją pod adres Bożego Ciała 10. Znajduje się tam Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Elbląskiej, które codziennie (oprócz sobót i niedziel) rozdaje żywość właśnie takim ludziom. Nie dawaj pieniędzy, ale realnie pomagaj. Jeżeli ktoś prosi o złotówkę na chleb to nie dawaj złotówki, tylko idź z tą osobą i kup jej chleb. :)
odpowiedz oceń komentarz 5 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ jan
ponad rok temu ocena: 33% 1
To się nie sprawdza. W takim przypadku osoby te odmawiają i oddalają się.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.