zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do artykułu fot.
Karta Nauczyciela od zawsze budzi wiele spekulacji. Część osób uważa, że powinno się ją całkowicie zlikwidować, inni zaś twierdzą, że zapewnia ona - w pewnym sensie - ochronę wieloletnim nauczycielom. W zeszłym tygodniu (16.02) rząd przyjął nowelizację tegoż dokumentu. Co sądzą o tym nauczyciele elbląskich szkół?
Projekt nowelizacji ustawy z dnia 26 stycznia 1982 roku tj. Karta Nauczyciela został przyjęty 16 lutego przez Radę Ministrów. Zgodnie z nowelizacją ma powstać centralny rejestr orzeczeń dyscyplinarnych wobec pedagogów. W rejestrze będą znajdowały się dane osób, które zostały prawomocnie ukarane wydaleniem z zawodu lub zwolnione z pracy z 3-letnim zakazem zatrudnienia w oświacie.
Dodatkowo nowelizacja przewiduje, że od nowego roku szkolnego tj. wrzesień 2016 zostaną zniesione tzw. godziny karciane. Jak donosi gazetaprawna.pl, na podstawie obowiązujących przepisów każdy nauczyciel w szkole podstawowej i gimnazjum musi poświęcić dwie godziny w tygodniu na zajęcia pozalekcyjne, a w szkole ponadgimnazjalnej – jedną godzinę. Po zmianach nauczyciele będą mogli prowadzić zajęcia pozalekcyjne zgodnie z ustaleniami podjętymi przez dyrektora szkoły.
Zmieniono także zasady otrzymywania wynagrodzenia nauczycieli, którzy otrzymają tytuł profesora oświaty. Tytuł ten nadaje minister oświaty osobom, które w trakcie wieloletniej (co najmniej 20-letniej) pracy pedagogicznej wyróżniały się wybitnymi osiągnięciami.
Do tej pory samorząd wypłacał tego typu osobom sześciokrotność ostatniej pensji zasadniczej, przy czym środki na ten cel pochodziły z rezerwy celowej. Po zmianach MEN w swoim budżecie co roku będzie zabezpieczał 450 tys. zł, a na jednego nauczyciela będzie przypadało 18 tys. zł.
- czytamy na portalu gazetaprawna.pl
Postanowiliśmy zapytać elbląskich nauczycieli, co sądzą o wprowadzonych zmianach?
Zmiany są potrzebne, ale nie wszystkie. Nowelizacje zazwyczaj niosą za sobą konsekwencje. Podejmując pracę nauczyciela, jak każdą inną, należy przedstawić zaświadczenie o niekaralności. Uważam, więc że specjalny rejestr nie jest do tego potrzebny. Co się tyczy godzin karcianych, praktycznie każdy nauczyciel, czy ma obowiązek, czy nie - przygotowuje dodatkowe lekcje dla uczniów. Nie zawsze oni chcą z tego korzystać, ale my im takie możliwości dajemy
– zauważa jedna z nauczycielek szkoły gimnazjalnej.
Uważam, że wprowadzone zmiany są potrzebne. Za pomocą stworzonego rejestru łatwiej będzie przedstawić zaświadczenie o niekaralności. Zajęcia pozalekcyjne i tak zazwyczaj były ustalane z dyrektorem, ale może dzięki zmianom będzie dowolność w tematyce np. doświadczenia naukowe
– dodaje nauczyciel szkoły podstawowej
A wy co sądzicie o wprowadzonych zmianach? Były konieczne?
źródło: gazetaprawna.pl